Procesja fatimska w Puchaczowie
Na kolejne w tym roku, trzecie nabożeństwo fatimskie przyszło wielu wiernych. Kościół
był wypełniony jak w czasie niedzielnej mszy co bardzo ucieszyło inicjatora tej formy pobożności maryjnej księdza Proboszcza. Lipcowe spotkanie z Maryją- Panią fatimską przygotowali i modlitwę poprowadzili mieszkańcy Turowoli. Rytm, śpiewom nadawał dźwięk gitary. W kazaniu usłyszeliśmy, że Łucja, Franciszek i Hiacynta byli przygotowani przez Anioła, by później gdy zobaczą Maryję mogli przyjąć Jej obecność z wiarą i miłością.
Drugie objawienie Anioła jak i pierwsze miało miejsce w 1916 roku. Tak wspomina je Łucja:
„Następne zjawienie miało miejsce latem. W dniach największego upału prowadziliśmy naszą trzodę w południe do domu, aby ją wyprowadzić znowu pod wieczór. Popołudniowe godziny odpoczynku spędzaliśmy w cieniu drzew, które otaczały studnię, wiele razy już wspomnianą.
Nagle zobaczyliśmy tego samego Anioła przed nami:
– „Co robicie? Módlcie się! Módlcie się dużo! Serce Jezusa i Maryi chcą przez was okazać (światu) wiele miłosierdzia. Ofiarujcie bezustannie Największemu modlitwy i umartwienia”.
– „Jak mamy się umartwiać?” – zapytałam.
– „Z wszystkiego, co tylko możecie, zróbcie ofiarę jako zadośćuczynienie za grzechy, którymi On jest obrażany i dla uproszenia nawrócenia grzeszników. W ten sposób ściągniecie pokój na waszą Ojczyznę. Jestem Aniołem Stróżem Portugalii. Przede wszystkim przyjmijcie i znoście z poddaniem cierpienia, które wam Bóg ześle”.
Te słowa Anioła wryły się w naszych umysłach jako światło, które nam pozwoliło zrozumieć, kim jest Bóg, jak nas kocha, i jak pragnie być przez nas kochany. Poznaliśmy wartość umartwienia, jak ono Bogu jest przyjemne, i jak przez nie nawracają się grzesznicy.
Od tego czasu zaczęliśmy ofiarowywać Bogu wszystko, co nas bolało, ale nie szukaliśmy innych umartwień i pokuty z wyjątkiem godzin przebytych na klęczkach przy powtarzaniu modlitwy, której nas Anioł nauczył”.
Niech orędzie Anioła, będzie i dla nas napomnieniem i wezwaniem do uczynienia wszystkiego, by nasza modlitwa i pokuta były czynione z sercem, z dbałością o czas i miejsce oraz starannością.